Tag: życie codzienne
Piotrowa Polana – chwil kilka
Piotrowa Polana - chwil kilka
- Muszę pojechać do Weliny - oznajmił Prywatny Wiking.
- My jedziemy z tobą, tato!!! - Krzyknęły donośnie Szkodniki i w...
Paszport dla Wróżki
Paszport dla Wróżki
Zanim opiszę Ukrainę tak na poważnie, dziś mały epizod. W końcu poniedziałek, wracamy do pracy, więc człowiek musi oprócz kawy zażyć czegoś...
Racuchy drożdżowe wg przepisu babci
Racuchy drożdżowe wg przepisu babci
Dziś Międzynarodowy Dzień Blogera. Jakby, nie było już parę lat bloguje... i świetnie się z tym czuję. O! i niechcący...
Wyślij książkę do Lwowa
Wyślij książkę do Lwowa
Wiecie, że ja nie usiedzę w miejscu. Wiecie :) Więc nie siedzę. Działam.
Obrazek sprzed dwóch tygodni:
Przyjechali przyjaciele z Lwowa. Znajoma nauczycielka...
Bezzębnie
Bezzębnie
Szkodnikowi Starszemu wypadł następny ząb. Zachwycona schowała go wieczorem pod poduszkę. Przyjdzie Wróżka Zębuszka, ząb zabierze i zostawi jakiś pieniążek. Szkodnik pochwali się Filipowi,...
Folkowisko – najlepszy festiwal na świecie!
Folkowisko - najlepszy festiwal na świecie!
Ostatni weekend spędziliśmy na Folkowisku. Pierwszy raz byłam na takiej imprezie, gdzie chyba dzieci było więcej niż dorosłych. Pierwszy...
B jak Bliźniaczka
B jak Bliźniaczka
Pamietacie? Kiedyś oddałam szpik. Ponad dwa lata temu. Cały ten czas zastanawiałam się jak wygląda moja genetyczna Bliźniaczka. To niezwykłe spotkać osobę...
Dzień dziecka
Dzień dziecka
Spojrzałam dziś rano w lustro.
Oczy przekrwione, podkrążone. Prywatny Wiking od miesięcy w innym mieście. Ja ogarniam jakoś Szkodniki, przyklejonego Dzidziula, kurodomowe obowiązki, pracuję...
Jaka matka, taka córka…
Jaka matka, taka córka..
- Mamo, zrób mi na kolację kanapkę z wędlinką, tą co kupiłyśmy na jutro, na wycieczkę.
- Już działam.
Otwieram lodówkę i szukam...
Zróbcie nam dzidziusia! Negocjacje…
Zróbcie nam dzidziusia! Negocjacje...
Szkodniki nadal molestują rodziców o powiększenie rodzeństwa. Ostatnio mieliśmy gości rosyjskojęzycznych i dzieci nasze i nie nasze cudownie się zintegrowały.
Nasze rozumieją...