Tag: domy z betonu
Czasu tak niewiele w nas
Czasu tak niewiele w nas
Requiem dla pani R
Pod moim sercem biło drugie. Maleńkie. Wtedy poznałam panią R. Przypomniała mi moją Babcię. Krucha, drobna, ale...
Trzy kolory
Trzy kolory
Różowy
Aż mnie skręca! Miałam może 5 lat, kiedy ciekawość zwyciężyła nad strachem. Patrzyłam przez dziurę w bramie. Policzek przytulałam do chropowatej, nierównej powierzchni....
Kołowrót
Kołowrót
Zimowe słońce otula góry i rzekę ciepłym blaskiem. Na drzewach nie drgną nawet liście. Pogoda zachęca do powolnego snucia się przy brzegu. Nic tylko...
Nowakowa
Nowakowa
Między szarymi blokami odgłos żwawo stukających butów.
Siwe włosy wymykają się spod wysłużonego spłowiałego kapelusza. Kapelusz zachował resztki zieleni niczym spłowiałej nadziei. Błękitne oczy rozbiegane....
Żel pod prysznic
Żel pod prysznic
Tęsknota, tęsknota... Uczucie najbardziej niewypowiedziane, stan próżny wszelakiej ulgi, ucisk serca ciągły i jednostajny.
Stefan Żeromski
- Mamo, kiedy tatuś psyjedzie?
- Jeszcze tylko dwa miesiące.
- I...
Decyzja na krawędzi
Decyzja na krawędzi
Najważniejsze decyzje podejmujemy na krawędzi
Są takie chwile w życiu, kiedy masz ochotę rzucić się w przepaść. Informacje, które do ciebie docierają, zadają tak...
Eins, zwei, drei…
Eins, zwei, drei...
W każdym kraju inaczej brzmi pytanie Hamleta.
Stanisław Jerzy Lec
Malutka blondyneczka bawi się w piaskownicy. Co jakiś czas z kieszeni wyciąga pomięte zdjęcie. Brudne...
Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną
Mężczyzna z psem. To taki zwyczajny obrazek w parku. Dziesiątki mężczyzn ze swoimi pupilami wędruje wijącymi się, zielonymi alejkami. Wiosna zachęca do...
Nigdy nie zabijajcie nadziei!
Nigdy nie zabijajcie nadziei!
Dwadzieścia cztery lata to dużo, czy mało? Dużo na tyle, by pragnąć spełniać marzenia. Dużo na tyle, by pochłaniać wiedzę na...
Małżonek
Małżonek
Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywają takie rozmowy, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhają gdzieś, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne...