Czuję się świetnie i nikt mi tego nie zabroni 😉
Prywatny Wiking i Szkodniki na basenie. Myję górę naczyń z wczoraj. Widelce jednej sąsiadki, talerzyki drugiej, szklanki trzeciej. Staram się ogarnąć pokoje. Tu sukieneczka małej sąsiadeczki, blondyneczki, tu malutkie sandałki a tam koszulka małego sąsiada, który również wczoraj świętował urodziny. Siódme 😉
Lubię to.
Dzięki temu czuję się zupełnie jak u siebie.
Mija rok od powstania Szkodnikowa. 7 lat w jednym mieszkaniu, które stało się naszym domem. Rok w jednym miejscu w sieci. 7 lat z tymi samymi sąsiadami, którzy stali się bliżsi niż koszula na ciele. Tak bliscy, że emigracja jednego z nich jest bolesna tak jak emigracja własnego męża. Aż boję się myśleć co będzie, kiedy wszyscy wyjadą. Przywitania małych, czteroletnich kumpelek – blondyneczek są przesłodkie. Wspólna zabawa i wspólne wojny prowadzone są od rana do nocy. Jak one za sobą będą tęsknić… Eh…
Dziś są moje urodziny. Trzydzieści plus VAT 😉 Z jednej strony wciąż czuję się jakbym dopiero co dowód dostała, z drugiej strony jestem siwą staruszką sytą doświadczeń i zawiłości ludzkiego losu… Większość znajomych dzwoni z życzeniami a początki ich numerów to +44, +49… +48 wymiera… U mnie też umiera zapał do życia w tym kraju…
Ale co tam! Urodziny powinny być radosne i beztroskie. Radośnie i beztrosko powinnam tańczyć, fałszować ulubione kawałki i obżerać się mnóstwem słodyczy. I to niniejszym czynię! Zanim społeczeństwo wróci pochłonę dwa kawałki ciasta, sfałszuję głośno Herr Mannelig a potem zrobię sobie kąpiel w pachnącej piance.
I nastawię pozytywnie… herbatę 😉
Takie nas nachodzą myśli, gdy zostajemy same bez domowników… Wszystkiego dobrego urodzinowo i bez okazji 🙂
Dziękuję 🙂
Choć spóźnione, to przecież nie przeterminowane. Nadają się do spożycia: wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Marzeń spełnionych i kiełkujących, prawej nogi co rano, uśmiechu dookoła głowy. 😀
Avo, wszystkiego naj, naj, naj. Jeszcze tak nie było, aby jakoś nie było. Głowa do góry, bo masz przed sobą życie.
Pozdrawiam 🙂
Spóźnione, ale jednak szczere 100 lat, 100 lat, 100 lat….w szczęściu, w radości, miłości i urodzie :DDDD Spełnienia!:D
Dzięki dziewczyny 🙂