Pieniądze na bilet i herbatę i kanapki na drogę…

 

Niektórzy mówią, że na tym świecie miłość kończy się zanim się zacznie. Zaw­sze wte­dy py­tam; dałeś/aś jej, cho­ciaż szan­se, by się zaczęła? Wiesz bez te­go to raczej nie da ra­dy. Ludzie boją się miłości, boją się kochać, pół życia czekają na cud nie dając mu na­wet szansy. 

Szkolenie trwało o wiele za długo. Zmęczona nie zdążyła na ostatni autobus do jej domu. Prawie północ. Następny autobus dopiero o szóstej rano. Czekać na dworcu? Wyszła przed dworzec i zapytała pierwszego taksówkarza o tani hotel w pobliżu. Wskazał budynek położony kilkaset metrów od dworca. Może niepiękny, ale cztery pięć godzin snu uratuje jej życie. Przed hotelem  stały dwie dziewczyny palące papierosa. Wiadomo… uroki wielkich miast. Wbiegła szybko do środka.

– Potrzebuję pokój tylko na jedną noc.

– Jak większość. – Skwitował szczerze sympatyczny recepcjonista.

– Nie! Nie tak! – Odparła. – Uciekł mi autobus, a następny mam po szóstej.

Recepcjonista uśmiechnął się. Ładna. Rzeczywiście w koszuli i grzecznej czarnej spódnicy nie wyglądała jak większość klientek hotelu. Wybrał jej cichy pokój.

– Od razu zapłacę bo rano mogę być nieprzytomna.

– Oczywiście.

Pokój jak pokój, był po prostu skromny i czysty. Szybki prysznic i spała jak zabita. Rano budzik. Wysypała wszytko co miała z torebki na łóżko. Przeciągnęła rzęsy znalezionym tuszem, przeczesała włosy, z powrotem wpakowała rzeczy i pobiegła na dworzec. Podeszła do okienka i poprosiła o bilet. Chciała zapłacić, jednak nie znalazła portfela. Usiadła na chwilę, by jeszcze raz przeszukać dokładnie torebkę. Musiała zostawić go w hotelu. Zerwała się. Czy tam portfel zgubiła? A może po drodze jej wypadł?

– Przepraszam pana. Chyba zostawiłam portfel w pokoju. Niewiele w nim było, ale potrzebuję po prostu wrócić do domu.

– Chodźmy poszukać. Recepcjonista ucieszył się widząc ponownie sympatyczną brunetkę. Rano przebiegła tak szybko rzucając klucze na blat recepcji, że nie zdążył nawet się przywitać.

Pokój już był wysprzątany. Niestety portfelika ani śladu. Dziewczynie zaszkliły się oczy.

– Co ja teraz zrobię? Nawet nie mam na bilet by wrócić do domu.

– Nie martw się, może pani Basia portfel znalazła. Usiądź tu na chwilkę, a ja poszukam jej i zapytam.

Chłopak zniknął, jednak pani Basia uparcie twierdziła, że portfela nie było i nie ma. Dziewczyna zrezygnowana wyszła przed hotel zastanawiając się jak dotrzeć do domu. Nikogo w tym mieście nie zna. Dzwonić po kogoś z rodziny by ponad dwieście kilometrów po nią jechał? Czy iść na stopa? Fatygować kogoś? Czy iść na żywioł.

– Hej! – Usłyszała znajomy głos. Właśnie skończyłem zmianę. Chodźmy na kawę. Widzę, że się martwisz. Dam ci pieniądze na bilet. No dobra pożyczę, a jak dotrzesz do domu to mi oddasz. Szymon jestem.

– Agata.

I tak oto Szymon kończący studia i pracujący w hotelu i Agata szkoląca się na pracownika firmy ubezpieczeniowej poznali się dzięki zgubie. Przy kawie, która zmieniła się w długie śniadanie Agata opowiadała o mieszkaniu w kawalerce po babci w małym miasteczku, a Szymon o wynajętym pokoju i wielkich planach na przyszłość. Dwoje ludzi przypadkiem scalonych przez siebie przez zgubiony portfel. Agata przyjęła pożyczkę i spokojnie wróciła do domu. Wymienili się telefonami.

Na drugi dzień Agata już wyrobić nowy dowód osobisty, kiedy zadzwonił Szymon. Okazało się, że wieczorem w śmietniku znalazł się portfel Agaty wraz z dowodem, ale bez gotówki. Jednak pani Basia kłamała… Połakomiła się na kilkadziesiąt złotych, lecz niestety za jakiś czas straciła pracę. Okazało się, że jedna z klientek hotelu zostawiła w łazience pierścionek, a nierozważna Basia założyła go po prostu na palec. Klientka wkurzona poszła z tym od razu do właściciela hotelu. A Szymon i Agata… Cóż czas pokaże w co przerodzi się ta znajomość bo jak na razie są na pierwszych wspólnych wakacjach… Gdzieś w Polsce 😉

  • Agata! Dlaczego przyjęłaś ode mnie wtedy pieniądze na bilet?

– Gdybym sama znalazła ciebie w takiej sytuacji to dałabym ci pieniądze na bilet i herbatę i kanapki na drogę… Po prostu…

Imiona zostały zmienione.

 

7 KOMENTARZE

  1. Kiedyś mężczyzna poprosił mnie o pieniądze na bilet do domu.
    Nie uwierzyłam, źle mu z oczu patrzyło.

    Wcześniej kupiłam lekarstwa na receptę chłopcu i czkałam przed apteką aż z niej wyjdzie. A on chciała zwrócić kupione przeze mnie leki. Kłócił się z farmaceutą. Weszłam do apteki ponownie i powiedziałam chłopcu – widzę, że nie potrzebujesz już leków. Farmaceuta zwrócił mi pieniądze za leki.

    Miałaś szczęście – dobrze ci z oczu patrzy 😉

  2. Ciekawa historia. Wiesz, czasem trzeba zaufać drugiemu człowiekowi bo przecież trudno żyć ze świadomością , że poza nami wszyscy są mało uczciwi. Gdy człowiek jest często „w drodze” bywa zależny od uprzejmości innych. Mówią, że ile dobra od ciebie wyjdzie tyle też w przyszłości wróci. Czy ja wiem? Mimo wszystko warto, choćby po to by zmienić los, poznać kogoś wartościowego.
    Pozdrawiam

  3. Kiedyś młody facet (ok 25 lat) chciał pożyczyć pieniądze na bilet, ponieważ zgubił miesięczny i nie wziął pieniędzy. Powiedział, że kiedyś odda. Nie wierzyłam w to i dałam mu 10 zł. Następnego dnia w tym samym miejscu i godzinie stał znowu. Chyba mnie nie pamiętał. Znowu chciał pożyczyć na bilet. Drugi raz nie pożyczyłam, bo wiedziałam, że blefuje.

  4. Wyjeżdżasz na studia? Nie stać Cię na wynajem całego mieszkania? Nie masz możliwości podjęcia pracy na studiach? To problemy które dotykają coraz większej grupy osób a więc nie czuj się osamotniony. Jest jednak na to rozwiązanie. Musimy oczywiście szukać oszczędności na wszelki możliwy sposób.

    Nie możemy sobie w tej sytuacji pozwolić na komfortowe apartamenty oferujące bardzo komfortowe warunki. Całe mieszkanie w sytuacji gdy zamierzamy mieszkać sami to także nie najlepsza opcja ponieważ będzie ono dla nas prawdopodobnie za duże a koszty jego utrzymania są dość spore.

    Obecnie w praktycznie każdym większym mieście dostępne są pokoje do wynajęcia oraz pokoje na godziny które pozwalają na dość komfortowe mieszkanie za bardzo małe pieniądze. W porównaniu do całego mieszkania będziemy mogli zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy i skupić się tylko i wyłącznie na nauce. Pokoje do wynajęcia na godziny są w Polsce jeszcze mało popularne jednak coraz szybciej pojawiają się i w niektórych sytuacjach są one warte uwagi. http://na-godziny.net

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.