30 minut
Зареветь убежать
Или дверь на замок
И молчать и лежать
Изучать потолок
И мечтать не как все
Целовать небеса
Потолок карусель
Полчаса, полчаса
Pół godziny. Tyle trwa operacja w trakcie której wycina się obcego.
– Co byś zmieniła w swoim życiu?
– Nic. Chciałabym znów mieć dwadzieścia lat.
– Byłyśmy piekne i młode. I szalone.
– I ty byłaś ruda. Zawsze byłaś ruda. Ciocia Ruda. Nigdy nie przyzwyczaję się do ciebie takiej mdłej. Gdzie jest moja Lena Katina? Ty masz rudy charakter!
Полчаса поезда под откос
Полчаса не твоя полоса
Полчаса, полчаса — не вопрос
Не ответ полчаса, полчаса
– Bedziesz zdrowa?
Musi być zdrowa. Czekamy na wyniki. Skoro ja się tak denerwuje, to jak musi się czuć ona? Strach chwyta mnie za gardło jak wściekły pies.
– Cofnijmy się w czasie! Wrócę do rudego, ty napatrzysz się na mnie taką jak kiedyś i twoje ciało stanie się takie jak wtedy. Zdrowe!
Pakt. Pakt tylko z kim? Z naszymi umysłami? Gdybym mogła podpisała bym cyrograf, ale mój diabeł zniknął w chwili, kiedy zorientowałam się, że to człowiek potrafi być diabłem. Nie ma nic poza nami. Poza tym co tu i teraz. Siłą umysłu i niepokoju… Zabić ten niepokój.
Pół godziny i umowa zawarta. Cyrograf przypieczętowałam pomarańczową farbą. Rdzawy strumień, jak moje modlitwy popłynął do morza.
– Wróciłaś. Jesteś teraz prawdziwa.
– Wróciłam, a ty musisz dotrzymać słowa.
– Amen.
Pół godziny.
Или дым, или грусть
Или дождь по глазам
Я вернусь, я вернусь
Полчаса, полчаса
Jak znajomo to zabrzmiało, wczoraj moja mama skończyłaby 73 lata, odeszła gdy miała 62, ale może dziś miałaby większe szanse? I nie mówiła „obcy”, tylko „zwierzątko”, jakoś tak dziwnie pieszczotliwie…
Nawet ból niektórzy chcą oswoić…
Nie znam sprawy , ale trzymam bardzo mocno kciuki aby wszystko było dobrze !!!
Dziękujemy.
30 min w chorobie bywa jak sekunda, a czasem staje się wiecznością…
I wieczność, niestety wygrywa…
… i oby było dobrze. Jak mantrę powtarzać „będzie dobrze, będzie dobrze”.
Trzymam kciuki mocno.Wiele zależy od nastawienia.Acha.Podobno warto wyrzucić z diety białą mąkę i biały cukier.Zastąpić orkiszem. Kasze, warzywa duszone, owoce.Robisz świetną robote bo powrót do dobrych czasów i odgonienie złych myśli to pół sukcesu.Będzie dobrze.
Swietny post!
Dobre myśli, dobra energia i dobre serce przenoszą góry i zmieniają wiele w niełatwym życiu. Czekanie na diagnozy, które nie zawsze są pozytywne. Samo życie. Wszystko trzeba przyjąć, nie ma czasem wyboru. Pozdrawiam.
Pozytywne myśli mogą zdzialać cuda.
Życzę powodzenia!
W wolnej chwili zapraszam do siebie:
http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl