Strona główna Tagi Historia

Tag: historia

Bezzębnie

  Bezzębnie Szkodnikowi Starszemu wypadł następny ząb. Zachwycona schowała go wieczorem pod poduszkę. Przyjdzie Wróżka Zębuszka, ząb zabierze i zostawi jakiś pieniążek. Szkodnik pochwali się Filipowi,...

Na przejściu granicznym…

Na przejściu granicznym... Ukraina jest cudna, przejście graniczne - nie! Kolejki i kontrole trwające zdecydowanie za długo. Jadąc z dziećmi trzeba być przygotowanym. Dodatkowe kanapki...
Folkowisko - najlepszy festiwal na świecie!

Folkowisko – najlepszy festiwal na świecie!

Folkowisko - najlepszy festiwal na świecie! Ostatni weekend spędziliśmy na Folkowisku. Pierwszy raz byłam na takiej imprezie, gdzie chyba dzieci było więcej niż dorosłych. Pierwszy...
Trzy kolory Opowiadanie

Trzy kolory

Trzy kolory Różowy Aż mnie skręca! Miałam może 5 lat, kiedy ciekawość zwyciężyła nad strachem. Patrzyłam przez dziurę w bramie. Policzek przytulałam do chropowatej, nierównej powierzchni....

Dzień dziecka

Dzień dziecka Spojrzałam dziś rano w lustro. Oczy przekrwione, podkrążone. Prywatny Wiking od miesięcy w innym mieście. Ja ogarniam jakoś Szkodniki, przyklejonego Dzidziula, kurodomowe obowiązki, pracuję...

Zróbcie nam dzidziusia! Negocjacje…

Zróbcie nam dzidziusia! Negocjacje... Szkodniki nadal molestują rodziców o powiększenie rodzeństwa. Ostatnio mieliśmy gości rosyjskojęzycznych i dzieci nasze i nie nasze cudownie się zintegrowały. Nasze rozumieją...

Burza

Burza Wczoraj byłam chwilę ze Szkodnikami u kumpeli. Kumpela ma dość świeże dziecko (roczek i coś...) i Szkodniki są w nim zakochane. Tak się stało,...
Wypad na koniec świata

Wypad na koniec świata

Wypad na koniec świata W weekend wylądowaliśmy na końcu świata. Gdzieś w Bieszczadach. Bez prądu, wody i zasięgu jakiejkolwiek sieci. Niemniej to co zwykle nas...

Zwyczajny, niezwyczajny dzień

Zwyczajny, niezwyczajny dzień   Dziś znów pokonałam swoją słabość. I drugą pokonuje właśnie teraz. Jakiś czas temu obiecałam sobie, że będę się chwalić. Dlaczego mam nie...
Oskalpowana matka...

Oskalpowana matka…

Oskalpowana matka... Tak. Doszłam do wniosku, że nic tylko skalpel. Schudłam dość sporo, ale brzuszek porozciągany ciążami nijak nie chce się wchłonąć. Nic tylko wyciąć...

Ostatnio uchwycone