Koszmar Szkodnika

Koszmar Szkodnika Ostatnio wstaję po piątej by rano ogarnąć Szkodniki, czasem coś jeszcze przeczytać przed zajęciami i spokojnie zjeść śniadanie. Jeszcze szósta nie wybiła a budzi się Starszy Szkodnik, siada na łóżku i półprzytomnie rozgląda...

USG i hormony

USG i hormony Byłam dziś na USG. Wyszłam stamtąd z mieszanymi uczuciami. No, ale po kolei. Wizyta trwała jakieś 6 minut, proszę się położyć, myziu- myziu po brzuchu. - O, kamyczek w woreczku. - Duży czy mały? -...

Nakrętki w butelce

Nakrętki w butelce Jakiś czas temu jedna blogerka podsunęła mi świetny pomysł na magazynowanie nakrętek. Dziś rano stwierdziłam, że jedna ze Szkodniczek może pełną butlę zabrać do szkoły lub do przedszkola. Oczywiście Szkodniki nieco się pokłóciły...
B jak Bliźniaczka

Radość…

Radość... Są takie poniedziałki jak ten. Budzisz się niczego nie świadoma... Zupełnie wolny dzień postanowiłam spędzić na robieniu porządków w szafkach kuchennych, pieczeniu sernika i innych kurodomowych zajęciach. Generalnie szafki uprzątnęłam, znalazłam zapomnianą ciecierzycę z...

Plemienny bęben

Plemienny bęben Jak już nieraz wspominałam mam fajnych sąsiadów. Nasze dzieci po sąsiedzku są zżyte i zintegrowane. Dzięki temu i my - sąsiedzi jesteśmy mocno zżyci i często pomagamy sobie w różnych sytuacjach. Ot chociażby...

Weekend bez dzieci

Weekend bez dzieci Znikam znów na trzy dni. Szkodniki zostają z Prywatnym Wikingiem. Zamrażarka pełna gotowych pierogów, fasolki, bigosu, ryb i piersi z kurczaka.  Co prawda PW świetnie gotuje, ale zawsze to ze spokojniejszym sercem...

Matka mumia i śnieg z papieru

Matka mumia i śnieg z papieru Wczoraj przeżyliśmy najazd sześcio i siedmio- latków. Nieco ponad tuzin dzieci szalało ze Szkodnikami na przyjęciu urodzinowym. Tort mi wyszedł bo praktycznie nikt nawet kawałeczka nie zostawił. Pozwoliłam dzieciom...

Szkodnikowe urodziny

Szkodnikowe urodziny Dokładnie za tydzień  Starszy Szkodnik ma urodziny. Zdecydowałam, że skoro chce przyjęcie to zorganizujemy je w najbliższy piątek ze względu na zbliżającą się akcję Dwa Wymazy & Do Bazy i moją związaną z...
Kiedy matki nie ma Szkodniki harcują...

Kiedy matki nie ma Szkodniki harcują…

  Kiedy matki nie ma Szkodniki harcują... Kiedy wyjeżdżałam Prywatny Wiking stwierdził, że skoro ma być całe trzy dni w domu, to ściągnie jeden kaloryfer (co miał go ściągnąć rok temu) i na to miejsce przestawić...

Audioblog w domu i podróży

Audioblog w domu i podróży Dziś porzuciłam ognisko domowe. Spokojnie tylko na trzy dni. Wstałam jeszcze nawet przed porą która jest  zbyt późna do udoju krów, a zbyt wczesna do udoju architektów. I jadę do stolicy...

Ostatnio uchwycone