Zatrzymane chwile szczęścia
Zatrzymane chwile szczęścia
Co jakiś czas przez sieć przelatują różne łańcuszki i wydarzenia. Większość z nich nawet nie zauważam, jednak jedno z wydarzeń przykuło moją uwagę. "Zakładam Słoik Szczęścia"
Na czym polega Słoik Szczęścia?
Przez cały rok,...
Co łączy zupkę chińską i rabarbar
Co łączy zupkę chińską i rabarbar
Zupka chińska czasem się przydaje. I to wcale nie do zrobienia owej zupki, ale sałatki. Makron zalewamy, jak napęcznieje to odstawiamy i czekamy aż ostygnie. Ścieramy na tarce trochę...
Sąsiad z wiertarą
Sąsiad z wiertarą
Działo się to kilka dni temu. Wybierałam się na wycieczkę do Krakowa razem z gromadą studentów. Koleżanka, która mieszka w głębi Bieszczad martwiła się jak dojedzie na 5:30 czyli skoro świt do...
Uparta matka…
Uparta matka...
Ostatnio Szkodnikowi wmawiałam, że lewo to prawo, a prawo to lewo. Taka moja uroda ;) Szkodnik sprytny się szybko połapał w tym, że matka zakręcona i racji czasem jednak nie ma. Wmawianie ostatnio...
Lewo i prawo
Lewo i prawo
Pokoloruj na czerwono czwarty szalik, licząc od prawej strony a na niebiesko - czwarty szalik licząc od lewej strony.
- Która to prawa ręka?
- Ta.
- To odlicz do czterech. Nie od tej, od...
Piosenka o jeżyku…
Piosenka o jeżyku...
Jestem niskociśnieniowcem. Kocham kawę. Kocham słodycze. Ostatnio uparłam się, że schudnę i nie jem praktycznie nic słodkiego od 15 września (nic poza jedną DKMS-ową krówką, i ćwiartką kosteczki czekolady, co nią zostałam...
Dziś wpisu nie będzie…
Dziś wpisu nie będzie...
Dlaczego Szkodnikowo milczy? Dostałam taką wiadomość :) Chwilowo mój prywatny laptopik na którym uwielbiam pisać jest w konserwacji. Tylko on ma mnie rozumie. Tylko na nim potrafię tworzyć. Na telefonie i...
Jak szybko i sprawnie załatwić coś w urzędzie :D
Jak szybko i sprawnie załatwić coś w urzędzie :D
To był poniedziałek. Poniedziałkowe poranki bywają chaotyczne a ja bywam bardziej niż zazwyczaj niekoniecznie zorganizowana. Towarzystwo wysypało się do zajęć obowiązkowych a ja wzięłam teczkę i...
O matko! Wygrałam maszynki!
O matko! Wygrałam maszynki!
Jak to jest odebrać cudzy telefon ;)
Prywatny Wiking zniknął w łazience. Zniknął znaczy się spędzi tam dobre 20 minut wchłaniając literki z Muratora lub podobnej prasy. Nagle dzwoni jego telefon.
- Zastrzeżony...
Zwyczajna wkręcona codzienność…
Zwyczajna wkręcona codzienność...
Nim skończyły się wakacje, molestowałam Prywatnego Wikinga o kilka rzeczy. O dwie szafy pod zabudowę, stół i krzesła. Szafa Szkodników zrobiła się po prostu za mała i rozsądek nakazuje zrobić im na...