Jak matka facetów do łazienki zaprasza…
Jak matka facetów do łazienki zaprasza...
Prywatny Wiking pojechał z dziewczynkami do jednej z koleżanek. Koleżanka oczywiście to była Szkodniczków a nie Wikinga ;). Korzystając z wolnej chwili, wskoczyłam do łazienki oddać się czynnościom higieniczno-upiększającym....
Pierwsza wpadka matki w 2019 roku
Pierwsza wpadka matki w 2019 roku
Wbrew opiniom niektórych, nadal jestem sobą, czyli wpadki zaliczam jedna za drugą, zupełnie regularnie.
Pierwsza wpadka matki w 2019 roku
Wczoraj w redakcji, z okazji Dni Babci i Dziadka szefowa zorganizowała...
Jak szybko i sprawnie załatwić coś w urzędzie :D
Jak szybko i sprawnie załatwić coś w urzędzie :D
To był poniedziałek. Poniedziałkowe poranki bywają chaotyczne a ja bywam bardziej niż zazwyczaj niekoniecznie zorganizowana. Towarzystwo wysypało się do zajęć obowiązkowych a ja wzięłam teczkę i...
Burza
Burza
Wczoraj byłam chwilę ze Szkodnikami u kumpeli. Kumpela ma dość świeże dziecko (roczek i coś...) i Szkodniki są w nim zakochane. Tak się stało, że Starszy Szkodnik niechcący stłukł cioci kubeczek.
Dzisiaj po wyjściu z...
Prezentowe ups…
Prezentowe ups...
Jesteśmy w sklepie. Likwidacja sklepu, cały towar przeceniony o ponad 50 %.
- Jakie fajne buty. I jak tanio. - Stwierdza Prywatny Wiking. Zachwycona, podążam ku niemu. Jejku! Spodobały mu się buty! Pierwszy raz...
Zjadłbym coś
Zjadłbym coś
- Zjadłbym coś, a sam nie wiem co! - Filozoficznie stwierdza Prywatny Wiking, kierując się w stronę lodówki.
- Jedz co chcesz! Lodówka pełna.
Mija chwila i widzę, jak PW dzierży w dłoni pęto wiejskiej....
Siła przekonywania
Siła przekonywania
Miałam intensywny tydzień. Dziś konferencja, fotografia artystyczna i na koniec jeszcze grafika. Około dziewiętnastej spod uczelni zgarnął mnie Prywatny Wiking celem nabycia produktów spożywczych w Biedronce.
- Co zaglądam do lodówki to tylko światło!...
O matko! Ty nie toniesz!
O matko! Ty nie toniesz!
Generalnie w weekendy nie otwieram laptopa, ale jestem z siebie taka dumna, że muszę. Tylko może od początku...
Od lat bałam się wody. Po prostu. Omijałam głębokości. Twierdziłam, że nie muszę...
Niebieska kanapka
Niebieska kanapka
O tym, jak jedzenie czasem wychodzi... ;) Z plecaka...
Niebieskie są Smerfy, niebieską zupę ugotowała Bridget Jones, a my z sąsiadką odkryłyśmy coś takiego jak niebieska kanapka.
Piątek. Odbieram dzieci swoje i sąsiedzkie z placówek...
O tym jak matka kota szukała…
O tym jak matka kota szukała...
Odwołano rektorat z niemieckiego, Szkodniki wyrzuciłam do placówek edukacyjnych i zostałam sama w domu. Trzy godziny ciszy i spokoju ;) Ogarnęłam kurodomowo mieszkanie, zrobiłam sobie espresso i usiadłam przy biurku....