Raj nad Sanem
Raj nad Sanem
I jesteśmy w miejscu gdzie Orange i T-Mobile nie ma zasięgu, kozaki rosną koło domku a zapach zroszonej trawy działa jak najlepsze tabletki uspokajające. Nawet Szkodniki spokojniejsze się zrobiły. Jednak jak zwykle...
Mumia atakuje
Mumia atakuje
Wakacje. Po obiedzie położyłam się na 15 min i przysnęło mi się. Śniły mi się jakieś mumie. Obudziłam się i sprawdzam co robią Szkodniki. Bawią się... Coś tak za cicho się bawią...
Po prostu...
Ketchup z cukinii i patisona
Ketchup z cukinii i patisona
Kiedy blog świeci pustkami, mama Szkodników walczy ze słoikami ;) Tak mi się aż zrymowało przy porannej kawie! Zostałam obdarowana darami Natury szczodrze ( w ogródku przyjaciółki wszystko rośnie jak...
Wymarzone wakacje okiem dzieci…
Wymarzone wakacje okiem dzieci...
Jak to się stało, że wylądowaliśmy w Grecji? Zaczęło się od marzenia Szkodników. Kiedy pooglądały film Mamma Mia z moją kochaną Meryl Streep w roli głównej zgodnie krzyknęły, że chcą TAM...
Bacówka pod Honem – Cisna
Bacówka pod Honem - Cisna
Wstałem rano wcześnie rano chyłkiem się wymknąłem z domu
i przyniosłem zadyszany świeżych kwiatów po kryjomu
cały bukiet kolorowych tęcz...
Na wstępie zacznę od donosu. SZKODNIKI ZDOBYŁY HON. Tak my rodzice jesteśmy z...
By prowadzić biznes trzeba mieć twardy charakter!
By prowadzić biznes trzeba mieć twardy charakter!
- Mamo, może dziś jednak sprzedamy ogórki?
- Nie ma szans!
- My chcemy jeszcze więcej pieniążków...
- Wykażcie więcej kreatywności!
Szkodniki oddaliły się na naradę.
- Mamo! Upieczemy babeczki! Słodkie i pachnące...
Wakacyjne dialogi z wilkiem w tle…
Wakacyjne dialogi z wilkiem w tle...
Idziemy do Groszka na małe zakupy. Sklep na wiosce w którym można kupić wszytko od siekiery po chleb. Sympatyczna sprzedawczyni. No i Szkodniki.... Młodsza od razu wypatrzyła nożyczki i...
Skansen w Sanoku
Skansen w Sanoku
Co prawda mieszkam praktycznie kilkaset metrów od skansenu, jednak za każdym razem kiedy go odwiedzam spostrzegam coś nowego. Kilka dni temu razem ze starymi przyjaciółmi ( nie są wiekowi nie ;) znamy...
Bałagan w przyrodzie
Bałagan w przyrodzie
Wakacje. Niedziela, dość późny poranek. Namówiłam Prywatnego Wikinga do tego by skoczyć 100 km na północ do starych przyjaciół na kawę. Skoczyliśmy i piliśmy tą kawę dwa dni.
Oczywiście miałam szczwany plany by...