Tańsza Tania

Tańsza Tania

  Tańsza Tania Ludzie lu­bią tłumaczyć swo­je zło tym, że żyją w złym świecie.  Nie sztuką jed­nak być ok­ropnym, gdy otaczają cię ok­ropności. Osiągnięciem jest umiejętność by­cia dob­rym, prze­pełnionym em­pa­tią, gdy wokół szerzy się niena­wiść i brak współczucia.  Klatka za klatką, mieszkanie za...

Kołowrót

Kołowrót Zimowe słońce otula góry i rzekę ciepłym blaskiem. Na drzewach nie drgną nawet liście. Pogoda zachęca do powolnego snucia się przy brzegu. Nic tylko karmić kaczki, robić zdjęcia czy po prostu podziwiać zieleniące się...
Eins, zwei, drei...

Eins, zwei, drei…

Eins, zwei, drei... W każdym kra­ju inaczej brzmi py­tanie Hamleta. Stanisław Jerzy Lec Malutka blondyneczka bawi się w piaskownicy. Co jakiś czas z kieszeni wyciąga pomięte zdjęcie. Brudne paluszki gładzą je. Niebieskie oczka zachodzą łzami. Przyciska zdjęcie do...

10 kwietnia w domach z betonu

W domu z betonu życie toczy się nieprzerwane. Nie przerwie go połamana brzoza czy spadający samolot. Nie przerwie go kłótnia o pomniki i polityczne zagrywki.   Pod dziesiątką znów muszą pożyczyć pieniądze  bo nie starczy do...

Marzenia w szarych murach

  Marzenia w szarych murach Idąc ciemnym korytarzem widzę odrapane ściany, kolorowe drzwi, zdeptane wycieraczki. Blok jest niczym swoisty hotel. Jedni mieszkają tu krótko, inni całe życie. Jednych beznadziejność małych mieszkań dobija, innych cieszy sam fakt...

Poczwarka

Poczwarka Zaw­sze przychodzi ta­ka chwi­la, gdy mo­tyl praw­dy nie chce tkwić dłużej w ko­konie tajemnic   Mknie przez miasto, w zwiewnej sukience. Na ustach szminka, na rzęsach tusz, a we włosach spinka z motylem. Zatrzymuje się przed wystawą. Kurcze!...

Widzowie w teatrze życia

Wma­wiamy so­bie i wszys­tkim w koło, że życie i świat są skom­pli­kowa­ne i niesprawiedliwe. Pa­miętaj­my jed­nak, że sa­mi tworzy­my so­bie rzeczywistość. Za­miast ciągle narze­kać spójrzmy co sa­mi ro­bimy źle, co możemy zmienić. Sa­ma świado­mość ja­kiego­kol­wiek wpływu na włas­ne is­tnienie, zmienia wiele w myśle­niu człowieka. Stacja...

Samotna matka

Samotna matka   Drzwi nr 47. Naciskam klamkę i powoli otwieram. Mieszkanie, jak mieszkanie w bloku. Pokoje, kuchnia, łazienka. Niebogato. Czysto. Matka i dziecko. Kwiaty na parapecie, kafelki z poprzedniej epoki. Mieszkanie i lokatorzy jak miliony...

Lustereczko… zamknij się!

Tak jak kropla po kropli można wydrążyć w skale nawet jaskinie, tak wciąż powtarzane  słowa drążą w mózgu dziecka wręcz nieodwracalne zmiany. Dziecko jest jak plastelina którą możemy formować i nadawać kształt. Mała dziewczynka...

Samotna matka trwa

Samotna matka trwa Włączone radio rzuca w przestrzeń słowa. Ona słucha, lecz jej myśli krążą zupełnie gdzie indziej... Nie, nie wzięłaby syna tam do Warszawy. Tam trwa walka, a chore dziecko powinno być w domu....

Ostatnio uchwycone