Blondynka przy grillu
Blondynka przy grillu
Grillujemy wspólnie z sąsiadami. Dzieci beztrosko biegają a ja doprawiam cukinie sosem czosnkowo-lubczykowym. Podchodzę do grilla, którego odpalił Prywatny Wiking. Grill posiada termometr na wieku. Przyglądam się a tam temperatura dochodzi do...
Z mężczyzną jak z dzieckiem…
Z mężczyzną jak z dzieckiem...
Szkodniki dostały książeczkę do nauki Origami. Wieczorami namiętnie próbują składać, układać, zginać, zaginać. Wciągnęły w to tatusiów i wciągają wszystkich przelatujących przez nasze mieszkanie. Ostatnio tatuś - sąsiad, ten od...
Sposób na ponowne zakochanie
Sielski niedzielny poranek. Szkodniki wysypały się na plac zabaw. Czas sprzyja po buszowaniu po sieci. Znalazłam ciekawy artykuł:
Przepis na wzajemne zakochanie.
Patrzę na Wikinga pałaszującego bliny ze śledziem. Czy on mnie jeszcze kocha?. Czyż może...
A miało być tak romantycznie!
A miało być tak romantycznie!
Dzwonię do Wikinga. Chwalę się ostatnim wyczynem, czyli szczytowaniem podczas halnego na Wetlińskiej. Słucham komplementów typu: kobieto, ciebie auto w zderzeniu czołowym nie pokonało to i nawet bomba wodorowa nie...
Prezentowe ups…
Prezentowe ups...
Jesteśmy w sklepie. Likwidacja sklepu, cały towar przeceniony o ponad 50 %.
- Jakie fajne buty. I jak tanio. - Stwierdza Prywatny Wiking. Zachwycona, podążam ku niemu. Jejku! Spodobały mu się buty! Pierwszy raz...
Zjadłbym coś
Zjadłbym coś
- Zjadłbym coś, a sam nie wiem co! - Filozoficznie stwierdza Prywatny Wiking, kierując się w stronę lodówki.
- Jedz co chcesz! Lodówka pełna.
Mija chwila i widzę, jak PW dzierży w dłoni pęto wiejskiej....
Goździki
Goździki
Dodano: 9 marca 2010
"Wiele z nas dostało tradycyjnego tulipana lub goździka lub/i jakiś prezent do tego.
Wiele obudziło się, po spłakanej nocy, że ten gnom ( czytaj: mąż, kochanek, chłopak) nawet nie pamiętał o tym...