Blondynka przy grillu
Blondynka przy grillu
Grillujemy wspólnie z sąsiadami. Dzieci beztrosko biegają a ja doprawiam cukinie sosem czosnkowo-lubczykowym. Podchodzę do grilla, którego odpalił Prywatny Wiking. Grill posiada termometr na wieku. Przyglądam się a tam temperatura dochodzi do...
Zjadłbym coś
Zjadłbym coś
- Zjadłbym coś, a sam nie wiem co! - Filozoficznie stwierdza Prywatny Wiking, kierując się w stronę lodówki.
- Jedz co chcesz! Lodówka pełna.
Mija chwila i widzę, jak PW dzierży w dłoni pęto wiejskiej....
Goździki
Goździki
Dodano: 9 marca 2010
"Wiele z nas dostało tradycyjnego tulipana lub goździka lub/i jakiś prezent do tego.
Wiele obudziło się, po spłakanej nocy, że ten gnom ( czytaj: mąż, kochanek, chłopak) nawet nie pamiętał o tym...
Matka romantyczka
Matka romantyczka
Coraz rzadziej korzystam z GG jednak czasem tam zaglądam bo wśród znajomych mam jeszcze kilka osób przywiązanych właśnie do tego komunikatora.
- Hej. - Napisał jakiś Iksiński. - Poklikamy?
- Nie bardzo mam czas.
- Jak...
A miało być tak romantycznie!
A miało być tak romantycznie!
Dzwonię do Wikinga. Chwalę się ostatnim wyczynem, czyli szczytowaniem podczas halnego na Wetlińskiej. Słucham komplementów typu: kobieto, ciebie auto w zderzeniu czołowym nie pokonało to i nawet bomba wodorowa nie...
Rybki ci wiozę…
Rybki ci wiozę...
Dziś dzień wędkarza. Znam kilku i często podziwiam ich rzeczywiste sukcesy. W nawiązaniu do ryb i wędkowania przypomniało mi się zdarzenie sprzed kilku dni:
Dzwoni Wiking i mówi, że ma dla mnie prezent...
Z mężczyzną jak z dzieckiem…
Z mężczyzną jak z dzieckiem...
Szkodniki dostały książeczkę do nauki Origami. Wieczorami namiętnie próbują składać, układać, zginać, zaginać. Wciągnęły w to tatusiów i wciągają wszystkich przelatujących przez nasze mieszkanie. Ostatnio tatuś - sąsiad, ten od...