Jak matka przez brak okularów prawie zawału dostała...

By prowadzić biznes trzeba mieć twardy charakter!

 

– Mamo, może dziś jednak sprzedamy ogórki?

– Nie ma szans!

– My chcemy jeszcze więcej pieniążków…

– Wykażcie więcej kreatywności!

Szkodniki oddaliły się na naradę.

– Mamo! Upieczemy babeczki! Słodkie i pachnące na pewno się sprzedadzą!

Pomysł pochwaliłam i razem upiekliśmy babeczki waniliowe z malinami sztuk 21!

Szkodniki ładnie poukładały babeczki w koszyczku i poszły sprzedawać. Zostałam myć naczynia. Nie minął kwadrans jak Szkodniki wróciły, usiadły na kanapie i usłyszałam jedno głośne westchnienie.

– Wiesz mamo. Dziś nic nie zarobimy. Te babeczki są za dobre… Spróbowaliśmy ich troszkę…

Troszkę… Na dnie koszyczka zostało może sześć babeczek!

Eh! By prowadzić biznes trzeba mieć twardy charakter! 😀 😉

PS Wczoraj zarobiły 12 zł! Jednak herbatka szła jak woda 😉

8 KOMENTARZE

  1. To mi przypomniało, jak moje córki kiedyś sprzedawały wodę w upał… Na zewnątrz było za gorąco, by prowadzić sprzedaż, więc obskoczyły po domach wszystkich sąsiadów. Jedna miała kartkę, gdzie widniało hasło: JEST GORONCO!!! TRZEBA PIĆ!!! , a druga nosiła butelkę 1,5l wody i jeden plastikowy kubeczek… Eh… A najlepsze jest, że wodę nalewały z kranu na podwórku… Szaleństwo… 🙂 Kartka leży do dziś w pamiątkach i śmieszy za każdym razem (no… poza tym pierwszym, gdy któryś z sąsiadów w końcu mnie poinformował o biznesie dzieci…)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.