Chłodnik z botwinki
Generalnie już mam wakacje. Wakacje oznaczają więcej Szkodników w domu i więcej gotowania. Wracam do wrzucania ulubionych przepisów na bloga. Dziś chłodnik z botwinki.
Ostatnio byli u mnie wieloletni przyjaciele i stwierdzili, że taki chłodnik z botwinki to mistrzostwo świata. I mają rację 🙂 Na upalne dni nie ma nic lepszego niż chłodnik z botwinki!
Chłodnik z botwinki
Składniki:
1 stary czy jak kto woli dojrzały burak
1 pęczek botwinki
kilka rzodkiewek
1 ogórek
pół pęczka szczypiorku
pół pęczka koperku
po szklance: kwaśnego mleka, śmietany i maślanki
cukier, sól, pieprz, lubczyk
Wykonanie:
Starego buraczka ścieramy i podgotowujemy w szklance wody. Dodajemy pokrojone młode buraczki i botwinkę, gotujemy z 10 minut i zostawiamy do wystygnięcia. Szczypiorek, koperek siekamy, rzodkiewkę i ogórka ścieramy na tarce. Łączymy wszystko doprawiając. Lubczyk – garść rozcieramy w dłoniach. Zostawiamy w lodówce by chłodnik z botwinki się przeżarł.
Warianty:
Bardziej orzeźwiający chłodnik z botwinki – można dodać zamiast rzodkiewki czarną rzepę.
Bardziej syty chłodnik z botwinki? Do chłodnika można dodać jaja lub ugotowany młody bób.
Pycha…