Ręka, noga mózg na ścianie...

„Ręka, noga mózg na ścianie”.

Znacie takie powiedzenie?  Dla mnie ono ma bardzo głęboki sens. Dawno, dawno temu myślałam, że dzieci śpią w swoich łóżkach od wczesnego dzieciństwa a rodzice ze sobą. Najpierw było długie karmienie, naturalne, w nocy co pół godziny przez jakiś rok. Potem powtórka z rozrywki. Szkodniki mają swoje łóżka i co z tego! Zasypiają, ale chwilę po północy zaczyna się wędrówka ludów. Prywatny Wiking u Kuzyna a ja sama z nimi. Sesja. Uczę się. No dobra, staram się uczyć. W tej chwili marzę o przespaniu całej nocy. Zasypiam sama koło północy, jednak nie na długo. Najpierw jeden Szkodnik przytupta, potem drugi. Jeden położy głowę na moim brzuchu, drugi koniecznie będzie trzymał swoją dłoń pod swoim policzkiem. Od maleńkości tak ma…

Poranek wygląda tak:

Budzik o 6:10.

Ściągam stopy jednego Szkodnika z mojej szyi.

Odrywam głowę od ściany. Już wiem, że cały dzień będę marzyć o masażu…

Wyłączam budzik.

Ściągam stopy drugiego Szkodnika z mojego brzucha i wymykam się do drugiego pokoju i nastawiam budzik na 6:50.

Zasypiam.

Budzę się a nade mną dwie pary roześmianych oczu.

– O! Wyspałaś się mamo. Sama bez nas! Na tej dużej kanapie. Sama! Jak mogłaś!

Mogłam. Pół godziny wygody. Normalnie to ręka, noga, mózg na ścianie 😉 I jak zwykle nie pamiętają, że na mamie spały. A ciało mamusi pamięta… Oj, pamięta! 😉

2 KOMENTARZE

  1. Avo, zrób im konkurs z nagrodami: gwiazdki na tablicy korkowej i jakaś extra przyjemność ra zw tygodniu w zamian za ładnie przespaną nockę.Albo opowiedz im bajeczkę o bardzo zmęczonych nóżkach, rączkach, brzuszku i główce mamusi z powodu „wędrówki ludów”.Dla „niepoznaki”niech to będzie opowieść o Mamie Króliczycy i Małych Króliczkach:))).Współczuję…Trzymam kciuki za sesję!!!! Kto da radę jak nie Ty?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.