Jofn Fitzgerald Kennedy  Nie szu­kaj­my od­po­wie­dzial­nych za błędy młodości, lecz przyj­mijmy swoją od­po­wie­dzial­ność za przyszłość. 

– Wiesz, że cię kocham?

– Wiem mamo!

– I jak się czasem złoszczę to i tak cię kocham wiesz?

– No wiem mamo!

– I jak śpię i jak jestem daleko i blisko i w deszcz i w słońce i w górach i nad morzem i w trawie i na piasku i kiedy się śmieję i kiedy płaczę. Kocham cię.

– Mamo, ja też cię kocham. Nie musisz tego ciągle powtarzać.

Uśmiechnięta pieciolatka wyrywa się z uścisku całującej ją mamy i pędzi na huśtawkę.

***

Nie chciała zajść w ciąże. Taki był układ. Są razem bez dzieci. On się na to zgodził twierdząc, że nie każdy musi mieć potomstwo. Ona…

Ona się panicznie się bała, że nie będzie umiała być matką. Nie będzie umiała kochać dziecka. Nie będzie dla niego dobra.

Mijały lata i było im we dwoje dobrze.

Przestała już zupełnie tłuc lusterka.  Uwierzyła, że jest człowiekiem. Tak po prostu. I ma prawa. Ma prawo do tego by czuć się wartościową kobietą. Nie uwierzyła tylko w to, że jest piękna. No może mam ładne włosy i oczy ale do piękności mi daleko.

Spóźniająca się miesiączka wywołała panikę. Dwie kreski na teście ciążowym zwiastujące nieuniknione wywołały ataki płaczu.

Nie potrafię być matką! Nie umiem. Nie zasługuję. Nie chcę. Jednak cud rosnący pod sercem dokonał cudu w jej umyśle. Pewnego dnia obudziła się i pomyślała. Skoro ja miałam nieciekawe dzieciństwo zrobię wszystko byś TY miała jak najlepsze. 

I stało się. Została matką. Uszczęśliwiając Jego i siebie. Dziewczynka rosła a wraz z nią rosła jej pewność, że nic piękniejszego nie ma na świecie niż dzieci.

Raz się rozzłościła i krzyknęła na córkę. On znalazł ją spłakaną. Jak mogłam na nią krzyknąć?

– Mogłaś bo jesteś człowiekiem, jesteś zmęczona. Daj sobie prawo do popełniana błędów. Nie jesteś robotem. Ona i tak wie, widzi czuje, że kochasz ją jak nic na świecie.

Dała sobie prawo do popełniania błędów. Dała sobie prawo do kształtowania własnej przyszłości bez spoglądania w przeszłość. Nawet gorzkie lekcje, jakie daje nam życie, czasem są podwaliną do słodkich chwil. Tylko trzeba umieć z tych lekcji wyciągnąć wnioski. Dla siebie.

Zbliżający się Dzień Matki to będzie jej święto. Najpiękniejszy dzień w roku. To zaszczyt być matką, kształtować małego człowieka, mieć prawo kochać go i opiekować się nim. Najpiękniejsza rola życiowa.

***

– Kochanie choć wracamy do domu.

Mała dziewczynka wkłada malutką dłoń w rękę swojej mamy.

– Wiesz, że cię kocham?

– Wiem mamo!

– I jak się czasem złoszczę to i tak cię kocham wiesz?

– No wiem mamo!

– I jak śpię i jak jestem daleko i blisko i w deszcz i w słońce i w górach i nad morzem i w trawie i na piasku i kiedy się śmieję i kiedy płaczę. Kocham cię. Najmocniej na świecie!

– Mamo, ja też cię kocham. Nie musisz tego ciągle powtarzać.

– Musze! Chcę byś zawsze była pewna, że jesteś dla mnie najwspanialszym darem od życia… Kocham cię… Najmocniej na świecie!

mama i dziecko

6 KOMENTARZE

  1. W czasach, kiedy matki namawia się do egoizmu, zaspokajania swoich potrzeb, spełniania zachcianek czytam: „bycie matką to zaszczyt”. Takich kobiet coraz mniej. Niestety.

  2. Moja córka jest już dorosła, ale często przypominam jej – jak ci będzie źle lub gdy zrobisz najgorszą rzecz na świecie, ja zawsze będę na ciebie czekała. Tu znajdziesz spokój, pomoc, ciepło i ochronę.
    Mówię to bo wiem, że to pomaga żyć i jest się odważniejszym.

  3. Może od pierwszych ruchów w brzuchu,może Kiedy są małe i takie nieporadne wtedy zaczyna budować się ta matczyna miłość…
    Już tak długo wychowuję tych moich synów sama, wiecznie zapracowana,wciąż na coś brakuje…
    Nikt przecież nie da recepty jak opiekować się nimi jak sobie że wszystkim radzić…jednak nie zamieniła bym swojego życia na nic na świecie…kiedy Duży mnie przytuli a Mały pocałuje z nienacka i powie kocham cię mamusiu…

  4. …byłam z tych, które z różnych powodów nie chcą mieć dzieci, które uważają, że dzieci zabierają jedynie czas, płaczą i zmieniają życie na gorsze… teraz mam słodkiego maluszka i nie ma większego szczęścia, niż bycie z nim, patrzenie jak się uśmiecha, jak jest radosny, widząc moje rozkochane w nim spojrzenie… tak! to największy zaszczyt być matką!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.