Jeszcze tylko na pocztówkach świat jest taki, jaki by się chciało, żeby był. Dlatego wysyłamy je sobie.

Wiesław Myśliwski

Pocztówka, kartka pocztowa, widokówka, odkrytka…  List, wiadomość, pismo. Jakie czasy takie listy…  Maj jest miesiącem moich urodzin i wtedy lubię przy porannej kawie powspominać. Pamiętacie dawnych listonoszy? Kartki, widokówki, listy pisane ręcznie? Takie listy pisane ręcznie pachniały, charakter pisma zdradzał nam osobowość piszącego, krzywo naklejony znaczek oznaczał zniecierpliwienie a nieco pogufrowana łzami kartka tęsknotę… Listy były kolorowe, koperty szare, białe lub zielone a znaczki odklejało się nad parą by niczym drogocenny klejnot złożyć w klaserze…

I jeszcze te listy od  Екатерины , Машы  czy Tamarы . Pisane na kartkach formatu B5. Listy na które czekało się tygodniami i choć było w nich po pięć zdań stawały niezwykłym powodem do radości. Привет, как дела? Я люблю ходить в море! Вы любите море? На праздник я иду с моими родителями в течение двух недель. Wymuszone przez panie uczące języka przyjaciół zza wschodu, stawały się jednak czymś ważnym w naszym życiu.

blok listowyA kiedy chciało się napisać szczególny list szukało się papeterii, samemu ozdabiało marginesy girlandami kwiatów lub skrapiało kopertę kroplami „Być może”… Kiedy przychodziły imieniny, urodziny czy święta dostawało się identyczne pocztówki z całego kraju. Kiedy okazja była naprawdę wyjątkowa szukało się pocztówki dźwiękowej.  A dostarczali to listonosze. Tacy swoi. Przystojni…

Listonosz znał wszystkich w swoim rewirze, czasem przenosił informację od pani Heni do pani Grażki by przyszła na herbatę. Czasem  znosił z ostatniego piętra od nieco odjechanej babci Klemetyny jedzenie dla kotów do piwnicy. Czasem mówił, że nie ma renty podpitemu Heńkowi po to by oddać ją jego żonie, by  ta popłaciła rachunki zanim to Heniek zauważy i wszystko przepije… A czasem cmokał na widok Alicji z długimi nogami i wszyscy zastanawiali się  czy to tylko na cmokaniu się kończy…

Niby tak niedawno a jednak to już przeszła bezpowrotnie epoka. Epoka wędrujących listów.

Teraz listonosz nosi prawie same rachunki i ponaglenia. Ulotki.Namawia do założenia rachunków czy polis ubezpieczeniowych. Śpieszy się bo jest rozliczany jak w korporacji za zadania, które wykonał. Nie ma czasu na życzliwość. Uprzejmość, grzeczność i do przodu! Jak nie sprzeda polisy to znów będzie na dywaniku… Więc szybciej,  prędzej.

My też już nie czekamy na listy. Smsy, maile, Facebook czy inne portale społecznościowe bądź komunikatory wyparły słowo pisane odręcznie.  Piszesz i w ciągu ułamka sekudy wiadomość dociera do adresata.  Listonosz ma mniej do dźwigania.

Skończyła się magia oczekiwania. Zniecierpliwionego zaglądania do okna czy listonosz nadchodzi. Szybkiego rozrywania koperty i spijania z niej wręcz literek, wąchania kartki i przytulania do policzka…

Laptopa do policzka nie przytulimy, telefon też jakiś zimny… A kartki i listy przewiązane kolorową wstążką zostaną na zawsze…

Ot życie…

Pocztówki

Ilustracja: Pocztówki i blok listowy – kolekcja prywatna.

5 KOMENTARZE

  1. Pamiętam mojego listonosza, który o dziwo nie bał się mojego psa, który jak to pies pilnował domu. Wchodził listonosz do nas i od progu wołał, że ma przekaz, czy też inną przesyłke. Pamiętam, że miałam cały karton listów od koleżanek i kolegów, który to z czasem gdzieś zaginął. Może wyrzuciłam, a teraz żałuję bardzo. Pamiętam to czekanie na list i niecierpliwe zaglądanie do skrzynki. Masz rację, że ta epoka romantyczna już nie wróci.

    • A szkoda, że nie wróci. Właśnie znalazłam ostatnio przy porządkach te pocztówki i blok. Pocztówki z lat 1981-1984. Pamiętam jeszcze jak robiło się z nich szkatułki na skarby…
      I jednego listonosza też pamiętam…Szczegolnego… Czy jako nastolatka bardziej czekałam na niego czy listy od koleżanek zza wchodu 🙂 Ot dawne dzieje 😉

    • a ja mam w domu w Polsce gdzies schowane cale wielkie pudlo kartek, nie tylko urodzinowych, i swiatecznych, ale i od znajomych ,ktorzy wtedy w glebokiej komunie jezdzili po siecie. co to byla za atrakcja dostac np kartke z Panamy. Zadne zdjecie na facebooku tego nie zastapi!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.